POTRZEBNE BĘDĄ
- Siatka ogórków gruntowych, około 2kg.
- Kilka baldachimów kopru (podobno lepszy jest ususzony) ja dałam zielony.
- Dwie główki czosnku, obranego i podzielonego na ząbki. Mój jest bardzo ostry i aromatyczny ( z działki rodziców)
- Duży korzeń chrzanu, obrany i pokrojony w słupki.
- Liście laurowe.
- Sól niejodowana do przetworów ( łyżka stołowa na litr wody)
- 3 litry wrzącej wody
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- Ogórki dokładnie umyć. Słoiki i nakrętki także umyć i dodatkowo wyparzyć.
- Na dno każdego słoika włożyć baldachim kopru i ząbki czosnku.
- Ogórki układać ciasno, a pomiędzy nimi układać na przemian czosnek i kawałki chrzanu.
- Na wierzch dodać jeszcze koper.
- We wrzącej wodzie rozpuścić sól. Zalewać ogórki tak aby woda je całkowicie przykrywała, nie mogą wypływać czy wystawać, bo się popsują.
- Po 4 dniach są już ogórki małosolne, po około 6,7 mamy pyszne i chrupiące ogorki kiszone
Przepis na te pyszności znalazłam TUTAJ , i z ręką na sercu mogę polecić, bo wychodzą naprawdę wyśmienite. Jak już ukisiłam ogóreczki, to wzięło mnie na zmiany aranżacyjne w kuchni. Pomolestowałam małżonka żeby mi wywiercił parę dziurek w ścianie, i nad stołem wiszą teraz dwie półki zamiast jednej:)
Zachęcam Was do samodzielnego kiszenia, bo jest to dziecinnie proste, a ogórki wychodzą o niebo lepsze jak te ze sklepu. Ponadto kiszonki zawierają witaminę C, są też naturalnymi probiotykami, a co najważniejsze wzmacniają odporność naszego organizmu i ułatwiają odchudzanie:) Zakiście ogóra:)
Adriana.
19 komentarzy
ogórki smacznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie zabrałam za ogórasy ale mam je w planach. Super półeczki, coraz bardziej przekonuję się do czerwonego, takie dodatki fajnie ożywiają aranżację
OdpowiedzUsuńKochana ja bez czerwonego nie wyobrażam sobie dodatków do mieszkania ale oczywiście wszystko z umiarem bo z takim mocnym kolorem łatwo przesadzić
OdpowiedzUsuńJa jeszcze w tym roku nic nie ukisiłam.....
OdpowiedzUsuńczas się chyba w końcu zebrać
Fajny masz ten słój z tą kulkową przykrywką ;)
Pozdrowionka
Ogórki robię od 21 lat ciągle tak samo. Przepis jest taki jak Twój tylko ja nie daję liścia laurowego. Fajne masz te czerwone dodatki na kuchennej półeczce :) Pieknie...
OdpowiedzUsuńkisimy cały czas a małosolne znikają :-) w sekundę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Na razie nie mam miejsca na weki, ale jak już się uporam z bałaganem i znajdę miejsce to zacznę wekowanie i na pewno na ogórkach nie poprzestanę, bo chcę mieć zdrową żywwność w domu, tak jak moi teściowe, którzy mają działkę i zaprawiają prawie wszystko.Szkoda, że nie mam piwnicy, bo wtedy mioałabym mnóstwo zapasów, no ale zobaczymy, może przechowam trochę słoików w szafie, ale to dopiero za rok ;-) Smacznego ogóraska ;-)
OdpowiedzUsuńPs.Półeczki cudnie wyglądają, uwielbiam takie rozwiązania w kuchni, bo praktyczne i dekoracyjne :-)
UsuńU mnie znikają już w postaci małosolnych :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPyszne muszą być:)
UsuńPodoba mi się ta półkowa aranżacja :-) A co do ogórków - ja daję sól jodowaną, a zamiast liści laurowych - świeże liście malin, wiśni i porzeczek. I też pyszne :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTak o liściach tež czytałam
OdpowiedzUsuńNawet liście dębu dodają.A z tą solą to chyba jakiś przekręt bo piszą że jód powstrzymuje proces kiszenia dlatego niejodowana ma być anu Ciebie się kiszą.To ja juz nic nie wiem.
półeczek w kuchni nigdy wystarczająco dość. ogóreczków oczywiście też!! hihihi
OdpowiedzUsuńPółki w kuchni na podręczne przyda się zawsze się sprawdzą. Czerwone akcenty ładnie się na niej wyróżniają, a ogórków niestety nie robię, ale baaardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Świetny pomysł na przechowywanie czosnku, pięknie się prezentuje w takim "kociołku" :) A ogórki w tym roku obrodziły chyba u każdego, bo od przepisów na nie roi się wszędzie!
OdpowiedzUsuńogórasy wygladaje mega apetycznie, podstawa jednak są dobrej jakości ogórki o które niestety teraz ciężko :(
OdpowiedzUsuńNie ma szans - ja wolę podkradać mamie - te są NAJLEPSZE :)
OdpowiedzUsuńApel do narodu - zakiście ogóra ;) Hihi.
OdpowiedzUsuńJa tak samo jak Pani Komoda - podkradam ogórasy mamie :)
Półeczki fajne i piękne kolorki na nich.
A głodnemu widzę chleb na myśli;);)
Usuń