Dziś przedstawiam Wam półkę na ręczniki która pochodzi z lat 60-tych, tak przynajmniej zapewniał mnie sprzedający. Kupiłam ją w czerwcu na olx-ie. Musiała oczywiście swoje odstać i nabrać mocy urzędowej zanim przy niej cokolwiek
zrobiłam. Była w odstraszającym stanie. Dwie mocno łuszczące się warstwy farby i porozklejane całe boki.W ogłoszeniu pisało-półka na ręczniki z lat 60-tych , cena 20zł:), no i jeszcze to jej zdjęcie. Zakochałam się:)
Musiałam całą porządnie opalić. Potem oczyścić papierem ściernym, a na koniec posklejać wikolem boki.
Następnie pomalowałam na biało wałeczkiem gąbkowym, a po wyschnęciu, pozaklejałam wszelkie szparki i ubytki białym akrylem w tubie. Tak oto powstał nowy mebelek do mojej łazienki. Na drążku zaś wieszam suszarkę i prostownicę do włosów.
42 komentarzy
Wow, super :) Mam podobną w łazience ,a le zrobiłam ją sama ze sklejki :)
OdpowiedzUsuńSię napracowałaś. Jest świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Warto było się pomęczyć, dałaś półce nowe życie i zyskałaś ładny i praktyczny mebelek do łazienki :o pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńjest ślicznie
OdpowiedzUsuńo Qrcze! Jest świetna :) Mój blog Ma i Bla
OdpowiedzUsuńBardzo fajna półeczka, pięknie ją odrestaurowałaś :)
OdpowiedzUsuńPodobna wisiała kiedyś u moich rodziców w łazience :))
Pozdrawiam cieplutko, Agness :)
Świetnie wyszła, jak to warto dać szansę starociom z potencjałem. Pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńGdzieś już widziałam taką półeczkę, hmm już wiem wisiała u mojej babci w starym domu (jak go nazywaliśmy) nad wodnikiem. A teraz zdobi moją kuchnie.
OdpowiedzUsuńSuper wygląda po Twoim odnowieniu!!!
Tak to chyba półka od tzw.wodniarki.Uwielbiam takie meble;)
UsuńDobra robota! Wyszła ekstraśnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, M.
Widziałam dawno temu taką półeczkę chyba u mojej babci. Jak widać i w dzisiejszych czasach świetnie się sprawdza. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna metamorfoza i pomyśleć, że ktoś chciał się tej półki pozbyć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)
Marzy mi się taka półka/ wieszak na ręczniki:) Twoja jest śliczna, kawał dobrej roboty! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dostrzegłaś potencjał w tej półce. Nam, osobom trochę starszym źle się kojarzą meble z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych. A tymczasem po odnowieniu i zaaranżowaniu we współczesnych wnętrzach okazują swoje nowe, piękne oblicze. Powiem Ci na ucho, że powoli się do nich przekonuję :)
OdpowiedzUsuńA co to znaczy osobom starszym koleżanko? My tu same osiemnastki jesteśmy;)
UsuńPodziwiam fachowe podejście do tematu! Według mnie, zrobiłaś wszystko jak należy, żeby półka przetrwała następne lata w świetnej kondycji bo co do jej daty urodzenia nie mam żadnych wątpliwości! : )A jak Ci się znudzi w łazience może też zawisnąć w kuchni na kubeczki i kuchenne ściereczki. Brawo! Pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuńA wiesz że już też się zastanawiałam nad kuchnią, ale miejsca nie ma ;)
UsuńAdrianno! Super robota!! Bardzo mi się podobają takie metamorfozy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Beatko. U Ciebie tak samo cudne przemiany:)
UsuńŚwietna robota :) Mam identyczną, w takim samym stanie przed renowacją - tez czaka na odnowienie w kolejce - najpierw jeszcze dwa krzesła muszę otapicerować, i dwie pary ościeżnic opalić z farby olejnej... wtedy nabierze mocy urzędowej...
OdpowiedzUsuńKoniecznie ją odnów i pokaż.Będę do Ciebie zaglądać.
UsuńTakie metamorfozy kocham! Jak jakaś obdrapana paskuda pięknieje w oczach - wyszła tak uroczo że zaraz chyba polecę na olx poszukać takiej samej! Jest śliczna, prosta, doskonała
OdpowiedzUsuńJest tam ich dosyć sporo.Nawet identyczne znalazłam.Także zamawiaj.Odnawiaj:)
UsuńPółeczka wygląda super ! :)
OdpowiedzUsuńA czy na ścianie powyżej jest tapeta?
Tak to tapeta 3D , kupiona w Castoramie .Jest w katalogu gdzie tapety są tylko na zamówienie ;)
UsuńSUPER!!!! Buźka!
OdpowiedzUsuńI pięknie :-) Uratowane kolejne cudeńko
OdpowiedzUsuńFajowska, powiedz tylko, że tej tarki nie używasz do ciała :) I pamiętaj o remosolu lub dragonie lub innym zmywaczu dla ułatwienia nieco pracy :)
OdpowiedzUsuńHaha to nie tarka tylko stara lampka z pkp , taka latarenka ;)
UsuńDobrze, że ją uratowałaś :)
OdpowiedzUsuńPiękne są takie przedmioty z historią.. wygląda super po metamorfozie ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kasia
wow efekt świetny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
Usuńcudowna!
OdpowiedzUsuńTak - jest różnica :)
OdpowiedzUsuńRóżnica kolosalna;)
UsuńPrzepięknie ją odnowiłaś :-) "współczesne" mebelki nie mają takiego uroku. Nie mogę się napatrzeć :-). Cudo!!!!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło, brawo ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńNapracowałaś się przy tej półce, ale wierz mi - było warto. Efekt jest piękny.
OdpowiedzUsuńA ta latarenka, która wisi na haczyku - hi,hi, też pomyślałam, ze to tarka :)))
Pozdrowionka :)
Co Wy kobity macie z tą tarką ? ;)
UsuńFajniutka ta półeczka!Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrzemiana powalająca na kolana. Ja bym się tutaj poddała i wolała wykonać półkę na podstawie tej starej, nawet z obawy o jakość drewna po tylu latach. Jestem pod wrażeniem, bo wyszło niesamowicie i nowocześnie.
OdpowiedzUsuń