Dziś przedstawiam Wam kochani obiecany w poprzednim wpisie gramofon Bambino, prezent od wujka, który ma takie same zamiłowania do staroci jak ja:) Jak udało mi się sprawdzić wersja WG 262 produkowana była w 1969 roku przez Łódzkie Zakłady
Radiowe Fonica. Mój egzemplarz jest przecudowny, a co najważniejsze nadal na chodzie.Także dosyć gadania. Zapraszam do oglądania:)
Gramofon pięknie wygląda w towarzystwie światełek cotton ball lights. Ponownie sprawdza się więc łączenie starego z nowym. A Wy też lubicie takie miksy?
24 komentarzy
Zazdroszczę Ci tego cudeńka! REWELACYJNY!
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Edyta
:)
Cudny jest :)
OdpowiedzUsuńOj piękne BAMBINO:)
OdpowiedzUsuńSuper sprzęt :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTakich sprzętów już teraz nie ma.Kiedyś wszystko było ładniejsze i lepsze.
UsuńCzadowy jest, pozazdraszczam:)
OdpowiedzUsuńFajny gramofon dla mnie sentymentalne urządzenie
OdpowiedzUsuńBardziej retro prezentował by się z grającą pocztówką gdzieś takowe jeszcze posiadam
chętnie odstąpię jedną sztukę pozdrawiam.
Świetnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo;)
Usuńboski! świetna dekoracja.
OdpowiedzUsuńPiękny egzemplarz ale uważaj to uzależnia ja aktualnie mam ponad 100 przedwojennych radioodbiorników Tego się nie leczy ;-)
OdpowiedzUsuńW tym problem Dorotko że ja chyba nie chcę zostać wyleczona heh.Myślę jednak że ta setka radioodbiorników mi nie grozi, chyba;)
UsuńUprzejmie zazdroszczę nowego/starego nabytku :)
OdpowiedzUsuńPiękny!
Pozdrawiam, Marta :)
ładny i fajna czarno-biała stylówka - lubię to :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam gramofony! Sama mam w pokoju, ale nie tak ładny :)
OdpowiedzUsuńU nas też gramofon - niestety zepsuty ale w planach jest naprawa.
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
W takim "skandynawskim" otoczeniu gramofon wygląda jak super-nowoczesny gadżet :)
OdpowiedzUsuńSuper!!!!!!!!!! I jeszcze działa:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńGramofon wygląda jak nówka:) super połączenie z cotton ball.U mnie też roczek na blogu...zapraszam na rocznicowe candy.Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.Ania
OdpowiedzUsuńgramofon fajna rzecz!
OdpowiedzUsuńGramofon świetny i idealnie u Ciebie pasuje. Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńMieliśmy kiedyś taki czarny adapter. Szkoda, że się nie uchował ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ulala, Bambino! :)
OdpowiedzUsuńCudeńko :) Świetna dekoracja :)
OdpowiedzUsuń