W zasadzie, to szafka była już ukończona przed świętami , ale jak to zwykle u mnie bywa nie było czasu, żeby się nią pochwalić. A to święta, a to praca. Potem brak słońca, a wiadomo jak wychodzą fotki jak go nie ma. Ale obiecałam, że ją pokażę i
dziś prezentuje szafkę nocną art deco po liftingu. Oszlifowałam ją własnoręcznie papierem ściernym i pomalowałam farba alkidową. Uwielbiam ją za to że, jak wpije się w mebel, to już trzyma na zawsze. Uchwyty z pewnością znacie. Jakiś czas temu był ich wysyp w Kiku, kupiłam więcej na zapas. Przezorny zawsze ubezpieczony.
Sypialnię czeka jeszcze metamorfoza ogólna,czyli zdzieranie tapety i malowanie ścian na biało, pobieważ ten brudny róż już pomału wychodzi mi bokiem:)Będzie typowo po skandynawsku, czyli jak mawia mój mąż-jak w szpitalu:)
Jak już ukończyłam szafkę, to z rozpędu zrobiłam jeszcze ducianą lampę sufitową. Zainspirowały mnie dziewczyny z roomor i zapragnęłam mieć podobne cudo u mnie w sypialni. Zakupiłam w Ikea oprawkę z kablem Hemma za 12,99zł, a na Olx prl-owski abażur od starszego pana za 20zł. Obdarłam go ze skóry, a raczej z materiału bo niemiłosiernie śmierdział kurzem i molami, i wtedy zdałam sobię sprawę, że nie cyknęłam fotki przed. Zbyt narwana jestem w takich sprawach, muszę mieć zrobione już i teraz. Potem mały czarny, matowy spray z castoramy za 13zł i druciane cudo gotowe.
A tu widok od spodu , czyli z łóżka:)
Na szczęście zachowała się fotka z Olx, która dokładnie obrazuje jak wyglądała lampa przed spotkaniem ze mną:)
Pozdrawiam i dzięki, że wytrwaliście do końca.
48 komentarzy
Cudna szafeczka, no i super żyrandol. Podziwiam pomysł :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko, Agness:)
Szafka wygląda ślicznie! Widuję podobne czasem na olx czy allegro, a ponieważ nie mam szafki nocnej zastanawiałam się jak wyglądałaby po przemalowaniu, no i proszę :) Lampa też wyszła Ci znakomicie! Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szafkę. Bardzo mi się podoba. Ja co prawda jestem fanką akrylowej farby (nie cierpię zapachu alkidowej i zniszczonych pędzli), ale liczy się efekt. Gratuluję. Ps. zapraszam do kontaktu, chętnie pokażę tą lub inną metamorfozę u siebie refreszing@gmail.com, pozdrawiam Paula
OdpowiedzUsuńJa używam do malowania tylko wałków gąbkowych, jest wtedy gładka powierzchnia, zapach jakoś można wytrzymać a może się już do niego przyzwyczaiłam?Pozdrawiam , odezwę się w mailu.
UsuńSzafka jest super ale lampa mnie powaliła - mega jest:)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńŚwietne metamorfozy :) Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowe metamorfozy.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie A.
Cudnie ci to wyszło, zarówno szafeczka jak i nowa lampa ;) piknie :))
OdpowiedzUsuńp.s. mam taki sam styropian wokół lampy u siebie ;) identyczny
pozdrawiam
Cieszę się że komuś się podoba;)
UsuńJak bym własnego męża słyszała. Szafeczka wygląda wspaniale. Abażur boooski i za 20 zeta!!!
OdpowiedzUsuńKochana mężczyźni po prostu nie czują koloru białego, tak to sobię tłumaczę heh
UsuńRewelacyjne metamorfozy!!! A lampa genialna. Gratuluję pomysłu :)
OdpowiedzUsuńDziekuję Beatko, pozdrawiam.
UsuńPodobne lampy widziałem za 700 PLN :)
OdpowiedzUsuńAż tak drogo? No ale chyba dlatego że wyjątkowość jest w cenie ;)
Usuń:) super! biały kolor uszlachetnia i nadaje nowego spojrzenia na wysłużony przedmiot. Lampa bardzo oryginalna! lubie:)
OdpowiedzUsuńWOW!!! Jesteśmy pod wrażeniem! Wyszło naprawdę pięknie :) Zarówno szafeczka jak i lampa są boskie :) Pozdrawiamy pokojowo!!! Trzymamy kciuki za kolejne "przeróbki" ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję , o kolejnych przeróbkach będę informować na bieżąco.
UsuńZdolna bestia z Ciebie:) I szafka i żyrandol prezentują się rewelacyjne.... Jednemu strata innemu zysk:)
OdpowiedzUsuńTo prawda, niektórzy nie potrafią docenić potencjału jaki drzemie w starych meblach, bo powiedz jak można coś takiego sprzedać albo wyrzucić, nie pojmuję tego.
UsuńŚliczna szafka - ma przepiękną budowę :) A pomysł z lampą fantastyczny! Nie mogę się doczekać zmian w sypialni - na pewno będzie pięknie! :)
OdpowiedzUsuńŚciskam ciepło!
Lampa wymiata! Wygląda naprawdę świetnie :) Mam taką samą szafeczkę, ale na razie stoi sobie w piwnicy. Przyjdzie i na nią czas ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBierz sie za tą szafkę , to naprawdę piekny , niepowtarzalny i bardzo solidny mebelek, a Twój fotel od wczoraj jak go zobaczyłam chodzi mi po głowie natrętnie:)
UsuńW takim razie nic innego Ci nie pozostaje jak zakupić staruszka na jakimś olx, allegro czy innym sklepie i odnowić go po swojemu :)
UsuńTak zrobię kochana, cały czas szukam, tylko w pobliżu mnie nie ma takiego jakbym chciała, a tak na odległość trochę się boje, ale śledzę olx dziennie, na pewno wkrótce coś upoluję i wtedy się pochwalę :)
UsuńNiech łowy prędko okażą się owocne :)
UsuńWitam serdecznie! Widzę bratnią duszę ;-)) Wpadam z Jagodowego Zagajnika! Na pewno zagoszczę tu ta stałe. UWIELBIAM stare rzeczy ;-)))
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie jak najczęściej:)
UsuńWspaniale wyszła metamorfoza szafki. Moi rodzice trzymają w piwnicy meble w tym stylu. Szafki nocne chyba też mają. Już wiem, że je przytulę :) No i oczywiście przemaluję!
OdpowiedzUsuńteż mam taką szafkę po babci! stoi gdzieś w garażu taty, świetny pomysł - w wakacje się za nią zabiorę!!:)
OdpowiedzUsuńAle jak zrobisz koniecznie się nią pochwal , to naprawdę piękny i solidny mebelek, pozdrawiam.
Usuńoszalałam na punkcie lampy, genialna! a i szafka nie do poznania :)
OdpowiedzUsuńNiby parę drucików a taka niepowtarzalna , pozdrawiam serdecznie.
UsuńSzafka jest fajna, ale ta lampa. Mega!
OdpowiedzUsuńLubię takie przeróbki :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwow lampa jest czadowa!! w sklepie bys za taka tysiaka dala! po prostu cudo :-) rispect!
OdpowiedzUsuńCudownie się czyta takie komentarze, dzięki Lisiczko ;)
Usuńwow !! świetnie kochana ! lampa wyjatkowa !! <3
OdpowiedzUsuńNie przypuszczałam że lampa zrobi taką furorę, miło mi bardzo;)
UsuńWidzę, że też szalałaś z meblami :-) Lampa rzeczywiście jest wręcz designerska ;-) A szafeczka idealnie wpasowała się w klimat Twojej sypialni. Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłu. szafeczka moje marzenie. a lampa cudo.
OdpowiedzUsuńCudowna szafka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana;)
UsuńBardzo ładnie odmieniona. Jednak mają uwagę przykuwa bardzo fajne miejsce na książki czy gazety. Świetne rozwiązanie :D
OdpowiedzUsuńSzafeczka super,mam takie dwie oraz toaletke z lustrem i szafę czterodrzwiowa.Długo sie zastanawiałam jak będzie wyglądać po przemalowaniu,a teraz wiem na pewno że czeka mnie mnóstwo pracy.Posiadam jeszcze rame łóżka małżeńskiego,ale ono jest złożone,bo zajmowało ogromnie dużo miejsca.
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńA skąd jest ta czarno-biała podkładka w pasy na szafeczce ?
Pzdr
Podkładka ze znanej i lubianej Ikei, chyba jeszcze jest w ich ofercie:)
Usuń